Witam wszystkich.
Mam kilka pytań i dylematów. Padł mój canon 400D (nie włącza się) - podejrzewam, że naprawa nie będzie opłacalna. Chciałem się was teraz poradzić, co zrobić.

Czy lepiej kupić drugą 400D i mieć części zapasowe z tej uszkodzonej 400D np migawka która na pewno jest sprawna ? Czy wymiana migawki w 400D jest trudna ? Zrobi mi to np jakiś serwis rtv ? Czy nie ma to sensu ?

Czy może lepiej kupić 450D a 400D sprzedać jako uszkodzoną. Czy 450D daje choć trochę lepszy obrazek ? Albo mniej szumi ? Bo widzę procesor ma nowszy - DIGIC III.

Dzięki za sugestie. Na nic droższego nie mogę sobie pozwolić.