Pokaż wyniki od 1 do 10 z 849

Wątek: FF vs. APS-C

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Nov 2006
    Miasto
    Kraków
    Posty
    1 872

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    używam 60D i 6D w zależności od "zadania"
    jeden sprawdza się lepiej w takiej, drugi w innej sytuacji, obie puszki są ok., nie ma o co bić piany

  2. #2
    Uzależniony Awatar trothlik
    Dołączył
    Sep 2004
    Wiek
    47
    Posty
    782

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    Cytat Zamieszczone przez RobertON Zobacz posta
    Robi się wątek jak Lenin - wiecznie żywy.

    A ja swojej naiwności myślałem, że już wszysto był jasne.

    Jak nie masz FF, to kupuj i sprawdź osobiście albo pozostań przy cropie i pisz do "bulu".
    No i widzisz że nie każda naiwność jest święta
    Tak się złożyło że mam i 5D i 400D. I wiem że wykadrować zawsze można.
    Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
    powinieneś więc zrobić 2 rzeczy :

    1.
    czytać uważniej :
    - jesteśmy w wątku FF vs. APS-C
    - chodzi o problem Siudyma, który twierdzi że ogniskowa 50mm na FF nie nadaje się do portretu a na APS-C "ujdzie"
    2.
    rozważyć przejście na bezlusterkowca (najlepiej FF)

    Najogólniej, zawsze z FF po wykadrowaniu z matrycy do rozmiaru APS-C dostanę dokładnie to samo co z matrycy APS-C (ten sam obiektyw, odległość, przesłona)
    No teraz tylko gęstość pikseli, użyta technologia itd.

    jp
    Co do 50mm do portretu... no kwestia bezguścia
    Z tym uchodzeniem to różnie bywa.
    No i to co napisałem linijkę wyżej. Obraz z FF po wykadrowaniu owszem będzie identyczny jak z APS-C czy nawet o zgrozo APS-H. Chodziło mi jednak o to że jak mam dwie puchy (FF i APS-C) z tym samym szkłem w tej samej odległości od modelu to, pomijając fakt że wkradł sie ekspozyjcyjny chochlik, zdjęcia będą inne.

    Cytat Zamieszczone przez igor58 Zobacz posta
    używam 60D i 6D w zależności od "zadania"
    jeden sprawdza się lepiej w takiej, drugi w innej sytuacji, obie puszki są ok., nie ma o co bić piany
    Otóż i to. Jak idę na ptaszyska (z racji że św Mikołaj 100-400 jakoś nie doniósł) to pożyczam od córki 400d i 55-250. (Tak wiem, sprzęt wypas ale lapiej ściąga niz 5d + 70-200)
    trothlik
    "Nie istnieją różnice prócz różnic stopni między różnymi stopniami i brakiem różnicy. To znaczy w przekładzie na ludzki język: któż teraz nie pije".

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •