Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta

informacja jest przenoszona z fotonami , kazdy foton ma energie. im wiecej fotonow tym wiecej energii , tym samym wiecej informacji.
wiecej informacji oznacza wieksza rozdzielczosc.


na tym polega dowcip FF:

jednostkowo na powierzchnie jest to samo , ale dzieki wiekszej powierzchni sumarycznie jest wiecej !!
Wszystkie te fotony, srotony i kwarki przechodzą przez kilka wąskich gardeł: szkło, które decyduje o rozdzielczości układu bardziej, niż ilość fotonów, które do niego docierają, przesłonę i migawkę. Jeżeli jesteś w stanie wykazać, że fotografia wybuchu bomby wodorowej wykonana z odl. pół metra będzie miała większą rozdzielczość od fotografii zapałki też z odl. 0,5 m, to pośmiertnie przyznam Ci rację

W fotografii jest tak, że im większa luminacja obiektu, tym bardziej należy ją tłumić, aby dokonać prawidłowej ekspozycji, a jeśli za mała jest, to należy wzmacniać sygnał aby doprowadzić do matrycy identyczną jednostkową ilość energii za każdym razem. "Im więcej fotonów, tym więcej energii" przekłada się więc na krótszy czas ekspozycji albo na bardziej domkniętą przysłonę, co może polepszyć obraz, bo krótsza ekspozycja to mniejsza nieostrość ruchowa, a mniejszy otwór przysłony to, przeciętnie, lepsza rozdzielczość obiektywu, ale ma się to nijak do wydajności energetycznej foto-sensora, a dodatkowo działa na każdym formacie klatki.

"im wiecej fotonow tym wiecej energii. więcej informacji oznacza większą rozdzielczość"

Już trzy razy podstawiliśmy światłu nogę redukując do stałej wartości ilość energii docierającej do matrycy, to niby skąd ma się wziąć "większa rozdzielczość"? Rozdzielczość pozostanie już wyłącznie funkcją korelacji rozdzielczości obiektywu z rozdzielczością LPH matrycy, energia większości fotonów albo poszła jak para w gwizdek, albo jej nie stało, więc ciułamy te fotony przez pół godziny z wężykiem w łapie .
Na osłodę zostały tylko fizyczne wymiary pikseli i to, co z nich wynika, bo ilość fotonów już została zredukowana do wartości stałej, a one same, bez pomocy, żadnej rozdzielczości nie natrzepią .

Ilość energii jest też funkcją czasu...

W związku z tym w odpowiednio dłuższym czasie matryca APS-C pochłonie tę samą ilość energii całościowo, co matryca FF, a dokładnie w czasie 2,56x dłuższym, czyli wystarczyło by naświetlać o działkę migawki z małym hakiem dłużej, aby mieć taki sam efekt- takie "energetyzujące" wnioski się nasuwają