a to ma tyle do rzeczy ze odstep sygnal / szum musi byc wiekszy ( dokladniej energia sygnalu padajacego czyli swiatla , energia szumu zasilanych tranzystorow wzmacniajacych )
Dla mocniejszego sygnalu , normalizujac poziom sygnalu mozesz stosowac mniejsze wzmocnienia , tym samym szum bedzie mniej wzmocniony.
oczywiscie ze obrazy beda inne. kazde dziecko o tym wie od lat.
od lat jakosc obrazu z aps-c jest bardzo dobra , a z ff jeszcze lepsza.
rozdzielczosci i szumy to sa naczynia polaczone.
jesli bedziesz mial dwie matryce o tej samej wielkosci pixela jedna aps druga ff jak np nikon 18 i 36 mpx
to jesli przytniesz matryce FF do dx to nie masz wiecej matrycy FF .
w takim przypadku porownujesz dwie identyczne matryce dx !!
konkretnie u tego nikona.
Z FF bedziesz mial dokladnie takie same szumy i taka sama dynamike jak z dx , ale bedzie 2 razy wieksza rozdzielczosc calkowita - gdyz 2 razy wiecej pixeli.
jesli obydwa obrazy z tych matryc powieszysz dokladnie tak samo np 100 % to ten z FF bedzie mial 2 razy wiecej szczegolow przy tych samych szumach , gdyz wielkosc pixeli i technologuia ta sama.
Obraz z FF bedzie 2 razy powierzchniowo wiekszy przy tym samym stopniu powiekszenia .
Jesli obraz FF zredukujesz do liczby pixeli z dx , wynikowo dostaniesz taka sam rozdzieleczosc calkowita jak z dx , tyle ze obraz winen miec lepsza jakosc przez usrednienie ( spadek) szumow.
albo inaczej mowiac - obraz z FF zeby dostac tej samej wielkosci fizycznej co z DX ( np na wydruku 30*40 cm , albo mionitorze ) , bedziesz mogl bardziej zredukowac , wskutek usredniania bardziej spadnie poziom szumu , zwiekszy sie KR - obraz bedzie jakby ostrzej postrzegany , GO wzrosnie ( TAK - WZROSNIE !) gdyz KR = 2 * wielkosc pixela/ powiekszenie