tez mi się wydawało ze z tymi wykresami coś nie halo - wynikałoby z nich że wystarczy skonstruować obiektyw z odpowiednią ilością wad na małej przysłonie - tak by krzywa błędów zaczynała się powyżej krzywej dyfrakcji i dostalibyśmy obiektyw z dużo większą rozdzielczością (przynajmniej do momentu wcześniejszego przecięcia się krzywych) ograniczoną tylko i wyłącznie dyfrakcją . dobrze mysle ?