Co ty chłopie znowu pitolisz?! Przeczytaj sobie te wszystkie bzdury, co żeś teraz nawypisywał ze 3 razy i przemyśl to jeszcze z 10 razy!

Już nie chce mi się odnosić do każdego zdania z osobna, ale to jedno:

"Twierdzenie, że "na ptaki" to koniecznie APS-C to tylko emocje a nie realne zjawiska fizyczne"

świadczy chyba o tym, że wszystkich fotografów dziczyzny traktujesz jako niezrównoważonych emocjonalnie, którzy na dodatek nie wiedzą, co im trzeba!

Akurat fotografowanie ptaków i innych dzikich stworzeń to moje hobby. Zaprawdę, powiadam Ci, że rzeczywiście nie potrzeba do tego APS-C, wystarcza byle jaki FF z matrycą od 18 Mp w górę i zaje....ste obiektywy. Czasem tylko brakuje Murzyna, żeby to wszystko targał, a przeważnie sponsora, żeby to sfinansował- nic więcej, przysięgam! Można się też przyczaić mając FF i 50-tkę- niektórzy dają radę, naprawdę!

Ale, jak się ma APS-C, to wystarczy albo 0,625 tej zaje...stości obiektywów, albo się jej ma 160%!!!

Ja się cieszę, że mam APS-C z obiektywem 250 mm, bo to mi daje odpowiednik 400 mm na FF, a o ileż to lżejsze, poręczniejsze i tańsze!

Niestety, chcąc- nie chcąc muszę się odnieść do innego twojego stwierdzenia: ani jakość, ani GO nie są z mojego sprzętu takie same, jakby mogły być z FF + 400 mm

Jeżeli ktoś ma jeszcze cierpliwość, to niech Ci wytłumaczy, dlaczego tak jest!