Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
FF vs. APS-C : film vs. piksele
dla tych co chcą

W lustrzankach o różnych wielkościach sensora, przy tym samym obiektywie i tych samych warunkach wykonywania zdjęcia, na powierzchnię mniejszego sensora oraz na wycinek większego sensora (o powierzchni mniejszego) pada dokładnie to samo światło.

Podstawowa różnica polega na dochodzeniu do zdjęcia, wydruku obrazu na monitorze

Obraz zapisany na filmie, aby go oglądać, powiększany jest optycznie z rozmiaru klatki do rozmiaru zdjęcia,
By uzyskać np. ten sam rozmiar zdjęcia 20cm x 30cm to z klatki :
- 24x36mm muszę powiększyć optycznie 8,3 razy
- 18x24mm 12,3 razy (50% więcej)
Każde powiększanie pogarsza ostrość.
Ostrość (GO) na zdjęciu zależy od stopnia powiększania, zależy (funkcyjnie, systemowo) od rozmiaru klatki filmu

Obraz na matrycy zapisany jest w pikselach, aby go oglądać, "powiększany/dopasowywany" jest cyfrowo,
By na drukarce 254 ppi zrobić wydruk o wysokości 20cm potrzeba 2000 pikseli.
Oprogramowanie więc musi "doprowadzić" do 2000 pikseli.

W body FF np z :
5D3...........3840
6D.............3648
1D C..........3456
1Ds...........2704

W body APS-C np z :
500D..........3168
7D2............3684
10D............2048

Ostrość (GO) na wydruku zależy od rozdzielczości matrycy, ale ta nie zależy (funkcyjnie, systemowo) od rozmiaru matrycy.

jp
Jak to gdzie żeś Pan to napisał! Tu, gdzie zaznaczyłem na czerwono!

--- Kolejny post ---

Cytat Zamieszczone przez jan pawlak Zobacz posta
To nie tak.

My mamy jakąś stałą ostrość "oka" i to z niej wynika kryterium co uznamy że jest już/jeszcze ostre lub nie przy obserwacji ...

Ostrość na zdjęciu "wgłąb" to nieostre, potem ostrość rośnie do maksymalnie możliwej w tych warunkach w punkcie X od aparatu by następnie za tym punktem spadać (tzw, krzywa dzwonowa (ostrość, odległość od X)).
My "przykładamy kryterium" i decydujemy w którym punkcie w terenie (A) przez X "zaczyna byc ostre" i w którym punkcie w terenie (B) za X przestaje byc ostre. GO = B - A.

Gdybyśmy nie potrafili znaleźć punktu w którym np. uznamy zgodnie z naszym kryterium że było ostro i zaczyna się nieostrość to oznacza że mamy hiperfokalną, gdy na zdjęciu nie znajdziemy ani punktu A ani punktu B bo wszędzie jest nieostro to "mydło", gdybyśmy....

jp
Guzik prawda, że "my mamy". Owszem, "my mamy", ale wielkość KR jest ustalona arbitralnie, bo jakiś jajogłowy założył, że "my mamy jakoś-tak". A Pan widocznie "ma jakoś inaczej", i stąd te problemy ;-)

Krążek rozproszenia ma to do siebie, że od punktu granicznego, gdy zostanie on osiągnięty, następuje utrata informacji w obrazie, aż do całkowitego zlania się krążków rozproszenia w jednolitą maź.

Nie ma znaczenia, czy krążek rozproszenia został "zapisany" jednym, czterema czy stoma pikselami (a ten 1 lub 4 lub 100 pikseli zależą od rozdzielczości matrycy) bo wewnątrz krążka rozproszenia nie rozróżnia się żadnych szczegółów, rozróżnia się w najlepszym wypadku sąsiednie krążki rozproszenia, a przeciętnie to ich obrazy się na siebie nakładają w sposób ciągły, więc guzik się rozróżnia, poza coraz większymi nieostrymi obszarami zlepionymi z mnóstwa krążków.

Wielkość fizyczna matrycy determinuje wielkość krążka rozproszenia, natomiast rozdzielczość matrycy determinuje ilość pikseli składających się na ten krążek- tyle, że jest to bez znaczenia, bo obraz nie będzie ostrzejszy od tego, że więcej pikseli się zleje do kupy!