Pokaż wyniki od 1 do 10 z 849

Wątek: FF vs. APS-C

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Czyli powtórzyłeś to samo co ja napisałem. Kąt widzenia, w przeciwieństwie do ogniskowej, nie jest cecha samego obiektywu, tylko systemu do jakiego został zaprojektowany. Niektóre obiektywy nie są jednak przeznaczone do ściśle określonego formatu np w MF i LF.

    mylisz sie.
    konkretny obiektyw ma okreslona konstrukcje , pole widzenia jest ograniczone obudowa , ksztaltem soczewek , ramka formatowa itp.
    masz jakis obiektyw np 50 mm , ktory , gdyby rzutowac obraz na ekran , da kat np max 50 stopni.
    podpiety pod ff jego pole widzenia sie nie zmieni , zostanie wyciety matryca obszar powiedzmy o kacie 45 stopni.

    ten sam obiektyw podpiety pod cropa , bedzie mial dokladnie taki sam kat widzenia , zostanie zerejestrowany przez matryce mniejszy wycinek pola niz na FF - np 25 stopni.
    co w tym dziwnego ? o czym tutaj dyskutowac?

    podpinajac ten sam obiektyw pod rozne formaty - nic sie w nim nie zmienia. ma te sama ogniskowa , te sama jasnosc , i jego kat widzenia sie tez nie zmienia - to jest wciaz ta sama konstrukcja.

  2. #2
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 203

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    (...)
    podpinajac ten sam obiektyw pod rozne formaty - nic sie w nim nie zmienia. ma te sama ogniskowa , te sama jasnosc , i jego kat widzenia sie tez nie zmienia - to jest wciaz ta sama konstrukcja.
    no wiec jednak nie...

    jesli zakladasz ze pole obrazowania obiektywu jest idealnym kolem, to tak: mozna przyjac jakis kat jako wlasnosc obiektywu. ale nawet to wymaga scislego doprecyzowania jak dokladnie ma byc zmierzona srednica tego kola, bo przeciez na zewnetrznym obwodzie jest winieta, wiec plynne przejscie od obrazu do "ciemnosci" pomijam szkla, ktore jakis tam obraz daja, ale jego jakosc nie pozostawia zludzen, ze nie byl on projektowany pod katem ostrosci tych obszarow peryferyjnych (czasem w bardzo laskawym rozumieniu slowa "peryferyjnosc") - ze wspomne chocby 24-105 i 17-40, a z bardzo starych szkiel chocby taki 22-55, ktory tak naprawde byl zaprojektowany do Canona IX (na film APS!) a pelna klatke to kryl tak... bo mu wyszlo. podobnie zreszta jak Nikkor 35/1.8, tylko tam akurat nie ma deklaracji co do pelnoklatkowosci

    przy czym juz zalozenie, ze pole obrazowania jest kolem, nie zawsze musi byc prawdziwe:


    to jest obraz z Tamrona 17-50 zapietego pod pelna klatke. widzialem gorsze przypadki (Sigma 18-125), ale niestety nie moge przykladu w sieci znalezc, wiec ten musi wystarczyc.


    z uwagi na te klopoty definicyjne IMHO duzo lepiej jest mowic o kacie widzenia na konkretnej matrycy/fimie. wtedy ta wartosc jest jednoznaczna i dobrze zdefiniowana.
    www albo tez flickr

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    2 512

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    no wiec jednak nie...

    .
    qrcze panowie , szkoda czasu

    masz obiektyw o stalej ogniskowej.
    skoro ogniskowa sie nie zmienia to nie zmienia sie jego kat widzenia.

    zmienia sie tylko obszar obejmowany przez matryce roznej wielkosc.
    sam obiektyw daje dokladnie taki sam obraz zawsze niezaleznie od matrycy .
    rozne wycinki tego obrazu beda rejestrowane przez matryce roznej wielkosci.

    pisze o tym dlatego , ze jakies ekwilibrystyczne przemyslenia jakoby po podpieciu obiektywu z FF do aps zmieniala sie jego jasnosc sa zwyczajnie blednymi fantazjami.
    nic sie nie zmienia w obiektywie - on pozosteje takim jakim go wyprodukowano - dla kazdego formatu.

    to rozne matryce beda rejestrowac rozne wycinki obrazu z tego obiektywu.
    obiektyw jest wciaz ten sam i taki sam.

    na zdjeciu ktore pokazujesz zaznacz wewnatrz jeszcze mniejsza ramke np 1*1 cm - i co zmienil sie dlatego calkowity obraz jaki daje obiektyw ? - nie. Jest dokladnie ten sam. Nic sie nie rozjasni , nic sie nie sciemni.

  4. #4
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 203

    Domyślnie Odp: FF vs. APS-C

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    qrcze panowie , szkoda czasu

    masz obiektyw o stalej ogniskowej.
    skoro ogniskowa sie nie zmienia to nie zmienia sie jego kat widzenia.
    i wlasnie tu na poczatku lezy blad w zalozeniach kat widzenia to jest wartosc, ktorej sposob zmierzenia trzeba jakos zdefiniowac. mozna to jakos robic przez pomiar obrazu rzucanego na plaszczyzne(*) ostrosci przez obiektyw wyostrzony na nieskonczonosc, wtedy tylko pozostaje kwestia ustalenia co tak naprawde chcemy zmierzyc, co wbrew pozorom wcale nie jest oczywiste.
    a i to zalozenie (*) z plaszczyzna ogolnie tez wcale nie musi byc prawda

    sensu ta wartosc dopiero nabiera jesli ujmuje sie ja konkretnie w przypadku "kat widzenia obiektywu ustawionego na nieskonczonosc na konkretnej matrycy". wtedy ona jest sensowna i nie podlega dyskusji. odejscie od tej definicji powoduje, ze mierzymy sobie "cos tam" ale na dluzsza mete wiele z tego nie wynika...

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    zmienia sie tylko obszar obejmowany przez matryce roznej wielkosc.
    sam obiektyw daje dokladnie taki sam obraz zawsze niezaleznie od matrycy .
    rozne wycinki tego obrazu beda rejestrowane przez matryce roznej wielkosci.
    nadal sie to zgadza. tylko tego obrazu rzucanego przez obiektyw na plaszczyznie ostrosci nie mierzylbym jakimis katami. bo te pomiary sa nic nie znacz

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    pisze o tym dlatego , ze jakies ekwilibrystyczne przemyslenia jakoby po podpieciu obiektywu z FF do aps zmieniala sie jego jasnosc sa zwyczajnie blednymi fantazjami.
    nic sie nie zmienia w obiektywie - on pozosteje takim jakim go wyprodukowano - dla kazdego formatu.
    zgoda. tyle ze jakies pomiary kata widzenia tego obiektywu dobrze jest odnosic do konkretnego formatu (tak jak to robi chocby Canon w specyfikacjach). bo wtedy mozna sensownie zmierzyc ta wlasnosc.

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    to rozne matryce beda rejestrowac rozne wycinki obrazu z tego obiektywu.
    obiektyw jest wciaz ten sam i taki sam.
    kotlet tez pozostaje taki sam jesli jedza go dwie rozne osoby. ale nie bedzie taka sama ich opinia o smaku kotleta, bo dla jednej osoby bedzie "przysmazone miesko" a dla drugiej "tluste przemieliny ze swinii, ale glownie chrzastki i chemiczne wypelniacze". i obie beda mialy racje, dlatego ze cecha taka jak smak wymaga zdefiniowania punktu odniesienia, a nie jest wlasnoscia samego kotleta. mozna smak probowac definiowac w terminach absolutnych, ale nic z tego w konkretnym przypadku nie wyniknie...

    Cytat Zamieszczone przez Bechamot Zobacz posta
    na zdjeciu ktore pokazujesz zaznacz wewnatrz jeszcze mniejsza ramke np 1*1 cm - i co zmienil sie dlatego calkowity obraz jaki daje obiektyw ? - nie. Jest dokladnie ten sam. Nic sie nie rozjasni , nic sie nie sciemni.
    obraz obiektywu sie nie zmienil. ale ty nie mowiles o obrazie tylko o jego cesze (kacie widzenia)
    www albo tez flickr

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •