Podpisuję się obiema rękami. Miałem już parę akcji na alledrogo, gdzie jechałem z pieniędzmi odebrać bo właściciel twierdził, że obiektyw jak nowy - zero rys, paprochów etc. gdzie oględziny miały być tylko formalnością. Okazywało się, że mamy zupełnie różne definicje stanu jak nowy, albo, że właściciel jak dokonywał oględzin to akurat zapomniał okularów założyć.