Jeżeli bierzesz w ogóle pod uwagę Nikona to polecam właśnie model 5100 wraz z tanimi, stabilizowanymi obiektywami z zestawów KIT’owych.
Jak Canon to zamiast 600D skupiłbym się na 650D ze względu na posiadane przez niego punkty krzyżowe (wszystkie 9), które radzą sobie całkiem dobrze. Powinnaś być zadowolona z zestawu (650D+ 18-55II). Wiele rzeczy da się poprawić po zrobieniu zdjęcia, jednak jak nie trafi AF to zdjęcie jest do skasowania. Przy zastosowaniach o jakich piszesz na 60D raczej szkoda kasy (chyba, że dodatkowy ekranik na górze korpusu jest dla Ciebie tak istotny).