Tak, na pewno wymieniliby dzisiaj migawkę w 40d, gdyby byli w dobrym nastroju i takowa posiadali...
Kto chce polegać na takich niepisanych gwarancjach plotkowych bo jeden pan z serwisu powiedział... proszę bardzo.
Z reguły taka ukryta gwarancja to skutek wad, o których producent wie, ale woli to załatwiać po cichu na zasadzie każdego orzypadku osobno. Lepiej niż na to liczyć jest mieć nowszy sprzęt, w którym tej wady już po prostu nie ma. Tak jak z odklejajacym się lustrem. Oceniam, że prędzej mnie piorun trafi w trakcie focenia niż padnie migawka w 6d przed 100 kilopstryków.

Mam ciekawsze pytanie za tylko $400. Jeżeli pracowitemu rzemieślnikowi w 1dx padnie migawka w okresie gwarancji, ale po przekroczeniu tych bodaj 400 kilopstryków, wymieni Canon migawkę za darmo czy nie?