Takim charakterystycznym dzwiekiem bywaja najczesciej czterokrotne cykniecia ( trwa to z pol sekundy, potem chwilka, pewnie tez tyle, albo troche mniej - przerwa i od nowa)powtarzajace sie w nieskonczonosc. Przewaznie po wlaczeniu aparatu przy w pelni otwartej przeslonie i nie wysunietym obiektywie to zjawisko moze nie wystepowac - bywa, ze nawet mozna jeszcze robic tak fotki.