Jak zależy Ci na dobrym świetle to oczywiście się opłaca. Mam tego Tamrona i jestem zadowolony. Gdy go kupowałem, Sigma 17-50 kosztowała prawie 3 000zł. Wybór był prosty. Tamron ma tylko jeden minus. Przeważnie wymaga regulacji do body. W sumie to nie znam nikogo, kto ma ten obiektyw i nie wysyłał do serwisu, żeby był ostry i idealnie trafiał w punkt z prawidłowym rozkładem GO.
Na Twoim miejscu sprzedałbym Canon 15-85 i kupił w to miejsce Sigmę 17-50, bo jest HSM. Nówkę w polskiej dystrybucji spokojnie kupisz za 1650zł.
Jak to dobrze, że Canon robi takie drogie EF-S.