Oglądałem tablety i testowałem. Skupiłem się tylko na wersji gumowej - Intuos Pro - modele S i M.

Po pierwsze - przyznam szczerze, że jak sprzedawca przyniósł mi eSke to myślałem, że to M. Tak więc pozytywnie jestem zaskoczony wielkością.
Jeżeli chodzi o pracę - zdecydowanie lepiej działa pod PR niż LR. Ruchy są płynniejsze, nacisk jakby lepiej kontrolowany. Ma się wrażenie, że pod LR czasami jakby maszyna nie wyrabiała - nie jest to wina tabletu, a samego Lightrooma. Nie jest tu uciążliwe, ale zdarzyło się, że z 2 razy maska narysowała się z opóźnieniem, a to wkurza.
Gumka nie działa (ale też nic nie konfigurowałem) - po prostu rysuje dalej maskę, więc trzeba Altować.

Jeżeli chodzi o rozmiar. Mam mętlik. S robi wrażenie wystarczające, natomiast już po 20 minutach zabawy miałem lekkie wrażenie, że jednak M wygodniej (precyzyjniej) się pracuje. Chociaż nie na tyle, aby dopłacać prawie drugie tyle. Natomiast obawiam się, że po 3 miesiącach mając eSkę, zacznę tęsknić za większą powierzchnią. Z drugiej strony M zajmuje strasznie dużo miejsca. Chyba zatem wezmę S z nadzieją na ew. odsprzedaż na Allegro z małą stratą jak będę czuł, że bez M nie ma wyjścia.


Z innej beczki, sprzedawca mówił żeby podłączać na kablu, bo bezprzewodowo nie robi roboty. Jak to w praktyce wygląda?