Szukam, czytam i jeszcze raz czytam i czytam, i w sumie człowiek się robi coraz to głupszy.
Poszukuję do mojego 50D (zaznaczę, że przez wzgląd na cenę raczej dobrej używki) szerokiego szkła.
W kręgu moich zainteresowań są szkła w cenie do 1500zł za używkę (jak da Bóg to i nówka może być).
I tak w sumie dużego wyboru nie ma, bo tak naprawdę:
- Sigma 10-20 3.5
- Sigma 10-20 4 - 5.6 (nieco ciemnawo)
- Canon 10-22 3.5 - 4.5 (jak dla mnie trochę tandetnie wykonany)
- Tamron 12-24 (nie wiem jak wygla sprawa z AF w tym szkle)
W sumie tak najbardziej mam się ku tej Sigmie bo światło też jest dla mnie ważne w tym momencie a ma ona stałe f3.5.
Gdyby była kasa to bym się pokusiła na Tokinę 11-16, no ale .....
Czy ktoś posiada albo posiadał tą Sigmę ze stałym światłem 3.5 i mógłby się podzielić jakimiś wnioskami na jej temat?
Rzeczy typu FF/BF aż tak bardzo mnie nie martwią, w końcu mam możliwość mikroregulacji w body.
Jak ktoś jakieś fajne, ciekawe wnioski ma na temat poszczególnych szkieł posiada i chciałby się podzielić to śmiało, chętnie poczytam.