Przecież ten szum nie pojawił sie po rozjaśnieniu, widać go tak samo dobrze w rawie bez rozjaśniania, w szarych strefach (czyli w tym przypadku na całym kadrze.)

Zdjęcia są niedoświetlone, ale przede wszystkim mają bardzo mało kontrastu wskutek warunków pogody i nienajlepszej optyki. W takich warunkach algorytm odszumiania nie radzi sobie dobrze, bo nie odróżnia co jest szumem a co detalem czyli gdzie właściwie są krawędzie.

Jezeli ktoś wierzy, że odszumiania nie ma, bo jest ustawione na zero, to jest naiwny, bo podstawowe odszumianie czy to hardwarowe czy w softwarowe jest w dzisiejszych matrycach zawsze, bez wpływu użytkownika, już od najniższego ISO.

I tak z tych kadrów można uzyskać obrazki wyglądające całkiem nieźle, ale cudów nie ma, w naturze to też pięknie nie wyglądało. Marne światlo (foto), marne zdjecie (grafika) - na tym polega fotografia.