czesc
jak mozna zrobic takie zdjecie? na co trzeba zwrocic uwage, i wogole jakie najlepsze ustawienia miec?
oto fotka na ktora ciagle patrzac nie moge sie napatrzec;-)
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=865916
pozdrawiam
czesc
jak mozna zrobic takie zdjecie? na co trzeba zwrocic uwage, i wogole jakie najlepsze ustawienia miec?
oto fotka na ktora ciagle patrzac nie moge sie napatrzec;-)
http://www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=865916
pozdrawiam
Nikon Lowepro Zeiss Tamron Sigma Sony VAIO Manfrotto i duzo innych dupereliCanon? moze niedlugo!
Żeby zrobić takie zdjęcie, no to trzeba umiećTo grafika komputerowa bazująca może momentami na jakichś zdjęciach. Takie baudzo kolorowe i średnio mi się podoba :rolleyes:
Ostatnio edytowane przez Raff ; 14-03-2006 o 20:46
A ja nie rozumiem pytania?
no to pytanie jest takie:Zamieszczone przez Czacha
jak zrobic takie zdjecie?co trzeba zrobic zeby uzyskac taki efekt
Nikon Lowepro Zeiss Tamron Sigma Sony VAIO Manfrotto i duzo innych dupereliCanon? moze niedlugo!
Trzeba miec dobrze opanowany jakiś program graficznySamej fotografii jest w tym zdjęciu chyba niewiele
![]()
Sprzęt jest ważny, ale ważniejsze są chęci i umiejętnościNiestety ja mam tylko chęci
galeria na forum Canon-board
galeria na stronie lotnictwo.net.pl
galeria.solti.pl
Na pewno dobrzę doświetlone, ale raczej nie lampą błyskową (chyba, że synchronizacja na drugą lamelkę), zapałka przymocowana do czegoś podgrzewana od spodu np. świeczką, w momencię zapłonu ciach migawkapewnie wężyk spustowy, dym wokół raczej nie z zapałki, może jakieś kadzidełko (robiłem kiedyś takie analogiem). Napewno uda ci się podobne, włącz kreatywne myslenie i pokazuj efekty
) pozdrawiam
kiedys kombinowalem takie zdjecie jeszcze za czasow korzystania z KM Z3.
odbywalo sie toto tak:
Patyczek - taki z wata po obu stronach - wata ta zdjeta.
z jednej strony zamocowany pod katem.
na lekkim podwyzszeniu. calosc stoi na malym taborecie, aby stabilne.
w prostej linii pod lebkiem zapalki stoi krotka swieczka, palaca sie dluuugim plomieniem, ale tak, ze na sam lepek dziala gorace powietrze.
po kilkudziesieciuzapalkach mozna juz prawie wyczuc "ten czas".
najpierw zaczyna "wilgotniec" potem wybucha...
w moim przypadku na kilkadziesiat spalonych zapalek (prawie 80) wyszlo pare sensownych zdjec.
Przykladowe zdjecie to:
1/800s z fleszem. ISO-100. z dosc malej odleglosci.
minoltke zamocowalem na statywie max skroconym, co daje w miare stabilna calosc. czasem sypnalem w okolicy "czasu zawilgotnienia" seria, jak mi sie nie chcialo cyrklowac z momentem.
ponizej - poza zmniejszeniem w gimpie - nieobrobiony efekt.
robilem to ze 2 lata temu. od tej pory obiecuje sobie, ze poprawie to robiac z kaniona. podstawa do uzyskania dymu jest niestety oswietlenie...
7D, 30D, C17-40/4L, C24-105/4LIS, C70-300/4-5.6IS, T28-75/2.8, 580EX.II; KM DiMAGE Z3; Praktica L
Mój śmietnik
ja tam takich prob nie prowadzilem natomiast wydaje mi sie ze szybki analog by wystarczyl (biorac pod uwage spret jakim dysponuje fotograf, choc z tekstu pfk niewiele mozna sie o jego sprzecie dwoeidziec) i tak jak stdanielo pisal zapalkla nad swieczka i jak zacznie plomien buchac klapklapklapklap seria dziada, da sie slzuga odpalic 10 cm nad zapalara, da sie tez termicznie zapalke odpalic, dym cholera no niebieski jest, czyli taki jak ze szluga ale zapalka daje podobny, mi siecholera wydaje ze grafiki w tym niewiele jest, a raczej dobre uchwycenie momentu i doswietlenie samego motywu zdjecia...
przebłysk geniuszu japońskich inżynierów posiadam, człowieku, dziewiętnastoletni Canon...
pozor, teď vyletí ptáček, usměj se hezky a řekni sýr.
[OT, ale zderwowało mnie] A gdzie zjadło mojego posta pod tym tematem?
Tak czy siak, było o tym, że
1) Błysk na drugą lamelkę wbrew mimu wszystkiemu nie jest panaceum na wszelakie problemy z fleszem!
2) Aby dym był widoczny trzeba oświetlić ostrym światłem z boku lub nawte z tyłu. Na zdjęciu z przykładu jest to wyraźnie z góry i z prawej strony.
3) Zdjęcie fICHU wyszło by lepiej, nawt nieco może podobnie do tego o które jest pytanie, gdyby błysk był znacznie mocniejszy. Tutaj płomień rozpalającej zapałki zdominował resztę, prawdopodobnie od niego również jest nikłe podświetlenie dymu.
Ostatnio edytowane przez minek ; 17-03-2006 o 02:40
A gdzie zjadlo dobry zwyczaj najpierw czytania a pozniej pisania?Zamieszczone przez minek
http://canon-board.info/showthread.php?t=9448