Witam,
Kupiłem dziś obiektyw Canon EF-S 10-22, odebrałem w sklepie ale dopiero w domu miałem BODY, żeby przymierzyć. Podczas montowania obiektyw wchodzi trochę ciężko (tzn. podczas przekręcania czuć niewielki opór). Nie jakoś masakrycznie, ale moje pozostałe obiektywy montują się łatwiej. Po kilku takich "montowaniach" na metalowych elementach bagnetu pojawia się coś jakby osad (najpewniej od tarcia ścierają się metalowe elementy), jak się po tym przejedzie palcem to robi się brudny. Zastanawiam się czy to normalna sytuacja, do tej pory obiektywy zawsze montowały się idealnie płynnie, dodatkowo mam obawy czy ten "osad" nie przedostanie się do środka i nie nabrudzi. A może po prosu bagnet musi się "dotrzeć"? Czy ktoś miał podobne doświadczenie?
pozdrawiam,
Maciek