Pytanie jest tylko gdzie jest granica rozsadku. Np. ostatnio ogladałem lodówki, które maja w zasadzie zawsze podany miesiac i rok produkcji na tabliczce w środku. Na pewno lodówka wyprodukowana w zeszłym roku a nawet 2013 może być i jest sprzedawana jako nowa. Tak samo jest z obiektywami, ale co by było gdyby ktoś sprzedawał obiektywy np. 20-letnie jako nowe? Np. taki stary Canon 50 mm/1.4 jest w zasadzie identyczny jak dzisiejszy, ale np. gwarancje i papiery w pudełku byłyby przestarzałe. Natomiast np. EF 28/1.8 jest już nieco inny ale bez żadnej zmiany nazwy, więc jak ktoś kupi taki stary nowy, to może się czuć oszukany.