Nie pamiętam dokładnie czy konkretnie chodziło tylko o czerwony kolor, ale wszelkie odcienie buraczkowe i wpadające w fiolet wychodziły dziwnie (właśnie bardziej marchewkowe) zarówno na 1000D, jak i 500D, więc może te lustrzanki trzycyfrowe tak już mają, bo ani ręczny balans bieli nie pomagał, ani kombinowanie w profilach. Teraz mam 20D i wszystko wychodzi idealnie.