Niee, no nie zawsze - w tym roku zima wyjątkowo łagodna ;-)

A obok "tego autka" stało jeszcze drugie, którego właściciel właśnie rzeczoną skrobankę wykonywał - z użyciem młotka, dłuta i paru innych równie sympatycznych narzędzi. A co najlepsze, robił to w krótkich spodenkach Niestety, chyba nie mam duszy reportera, bo nawet z 70-200IS nie miałem odwagi cyknąć - zresztą to był typ "koksa w BMW", mógłbym sam w tej wodzie wylądować ;-)