Wiem, wiem xD, ale przy okazji też chroni bo jak się zarysuje to właśnie ten filtr a nie szkło obiektywu. Wiem, że filtry usuwają odblaski, uwydatniają wodę (można nawet dzięki nim sfocić rybki pływające pod wodą, a bez niego nie ładnie wychodzą) to samo z niebem. A ten filtr co podałeś będzie dobrze się sprawował czy to raczej taka "słabsza" jakość ? I jaka jest różnica ile mm ma filtr? to jest po prostu tak, że na obiektyw, który ma 58mm ma być szkło mające 58mm?