Jestem właśnie w fazie planowania projektu stabilizatora, który ma potrafić obsłużyć ciężkie lustro oraz bardzo lekką kamerkę - Canon Legria.
Wydaje mi się, że rozwiązaniem gwarantującym powodzenie, będzie dokręcana "płytka" o odpowiedniej wadze pomiędzy kamerę a stabilizator. Drugim rozwiązaniem jest obciążenie podzielone na dwie równe części mocowane jakoś tuż poniżej płyty mocującej kamerę/aparat. Ważne, by ciężar był skupiony wokół osi pionowej stabilizatora, był równo rozmieszczony (ideał to obciążnik np. od hantli)oraz był jak najbliżej kamery/aparatu. Niestety to jeszcze faza projektowa, więc nie mogę w 100% zagwarantować słuszności koncepcji...
