Podawanie panoramy-sklejki z wielu zdjęć jako przykładu na tę samą panoramę, jak z obiektywu szerokokątnego, świadczy o teoretyzowaniu Kolegów podających ten przykład. Na pewno obraz sklejony z wielu zdjęć nie wygląda tak samo; namiętnie robię panoramy i wiem, dlaczego je robię. Proponuję "
wyciąć nożyczkami" fragment szerokiego zdjęcia
z boku lub rogu, a nie z centrum i porównać to z... no z czym?
Tak ściśle, "panorama" to określenie odwzorowania matematycznego, jak symetria osiowa, symetria środkowa i inne takie. Ktoś kiedyś coś przeczytał, wydawało mu się, że zrozumiał, napisał na stronie o technice fotografowania i poszło...
Ale dzięki temu mamy takie fajne dyskusje, jak ta.
