mam wrażenie że to wszystko przez politykę niedostarczania obiektywnie porównywalnych danych po co klient ma porównywać dane jeszcze z tego jakieś swoje wnioski wyciągnie i co wtedynp. gołym okiem zobaczy że choćby skały srały to się nie da wyciągnąć z małej matryczki takiej rozdzielczości jak z dużej i w diabły pójdzie cały misterny marketing - my porównamy dane za klienta i dostarczywmy syntetyczne wyniki z których niewiele wynika ale do dalszych porównań się nie nadają i to jest ich zaleta
dodatkowo nie daje się z nich wyciągnąć sensownych wniosków - to też zaleta, a już na pewno nie daję się nic porównywać w szczególności sprzętu różnych producentów - też zaleta - klient ma kupowac to co my mu powiemy że ma kupować - jednym słowem same zalety.
kiedyś mierzomo rozdzielczość optyki i przedstawiano wynik mający jakiś sens fizyczny - to pozwalało porownać obiektyw z innymi obiektywami, to samo daje się zrobić z całym torem optycznym łacznie z sensorem nadal można spotkać takie pomiary i jest tego sporo pozwalają porównać sprzęt i dokonać zakupu.
jeśli widzisz recenzję z okrągłym posumowaniem "pomimo pewnych, w swojej klasie cenowej, niewielkie problemy" to masz do czynienia z gó@#$% nie wdeptuj (miałem napisać nie kupuj) w nie, poszukaj pomiarów opisujących rzeczywiste osiągi optyki a nie w gwiazdkach lub lajkach - nadal nikt wprost nie napisze że to szajs ale można wyciągnąć jakieś wnioski - i nie kieruj się zadowolonymi kolegami z portalu "ja kupiłem i jest dobrze" po pierwsze nikt nigdy nie przyzna się do błędu przy zakupie po drugie najcześciej nie wiedzą jak wygląda "dobrze".
jeśli widzisz słowa "my porównaliśmy za ciebie żebyś nie musiał porównywać" to oznacza to tylko że autor uważa czytelników za idiotów niezdolnych do porównywania i wyciągania wniosków i tak delikatnie to zakomunikował