Zdjęcia kolegi jaś pokazane kilka postów wczesniej dobrze obrazują problem. Jeżeli ktoś na tej podstawie ma dalej lukę w rozumieniu, to polecam powrót do szkoły podstawowej. Tam na zajęciach nauczania początkowego każdy musiał kiedyś narysować drogę i drzewka przy niej, a pani tłumaczyła co to perspektywa. I do tego naprawdę nie potrzeba filozofii Jana Pawlaka, który kazdy najprostszy problem komplikuje do momentu, w ktorym sam przestaje go rozumieć (i wtedy czyta co mu napisali w DxO).

--- Kolejny post ---

PS.
Eberloth powyżej perfekcyjnie opisał natomiast na czym polega zmiana ogniskowej ( "rozchylanie klapek konia").
Jezeli koń jest ślepy, to nie powinien brać udziału w testach, chyba ze dotyczą ogniskowej 0mm.