Niestety, punktacja ogólna w DXO jest sfałszowana.
Np. obiektywy Canon 35/2IS na 5dsr i Sony FE 28/2 na A7R II mają oba po 40 punktów.
Canon: Ostrość: 34; Dystorsja: 0.4; Winieta: -1.8; Transmisja: 2.0; Aberracje: 6
Sony : Ostrość: 35; Dystorsja: 2.1; Winieta: -1.9; Transmisja: 2.0; Aberracje: 18
Natomiast Zeiss Otus 55/1.4 na Nikonie D800E ma o 10 punktów więcej (to sporo w DXO):
Zeiss : Ostrość: 33; Dystorsja: 0.2; Winieta: -1.6; Transmisja: 1.7; Aberracje: 6
Jak widać między Canonem i Sony, ostrość większa o niecałe 3%

wyrównuje wszystko inne gorsze u Sony, w tym pięć razy większą dystorsję

i trzy razy większą aberrację.

Natomiast Zeiss ma ostrość gorszą o tyle samo, ale jakimś cudem uzbierał 10 punktów więcej, Ja się pytam za co? Za winietę lepszą o 0.2 EV czy transmisję lepszą o prawie 0.5 EV?
Canon1.4: Ostrość: 37; Dystorsja: 0.1; Winieta: -2.3; Transmisja: 1.7; Aberracje: 4
Canon 35/1.4 II ma wszystko lepsze od Zeissa z wyjątkiem winiety, co daje mu przegraną różnicą różnicą 8 punktów. Nic nie pomaga ostrość lepsza o 12%.
Żeby wbic gwóźdź do trumny, jeszcze Otus 55/1.4 na Canonie 5Dsr:
ZeissC : Ostrość: 37; Dystorsja: 0.2; Winieta: -1.8; Transmisja: 1.5; Aberracje: 6
Tym razem nie pomaga lepsza ostrość i transmisja, -0.2 EV winiety

powoduje, że Canon z tym samym obiektywem ma cztery punkty mniej. A swoją drogą, jak to się dzieje, że Canon z tym samym obiektywem ma większą winietę o 0.2 EV i lepszą transmisję o 0.36 EV?
Czy taka punktacja jest dla kogokolwiek logiczna jako podstawa do oceny obiektywów?
Ostateczny ranking DXO jest zmanipulowany. Takie przykłady znajduję za każdym razem kiedy tam zaglądam. To samo jest w rankingu matryc.