Jestem ciekaw jak wyglądały prosto z puszki, a jak to było za trudne w odbiorze to następnym razem nie odpowiadaj w ogóle.
Też czytaj. Co za różnica jak wyglądają z puszki. Po pierwsze zdjęcia z puszki też są obrabiane tyle, że przez puszkę. Po drugie raczej mało jest zdjęć, od osób które mają choć trochę ambicji, które nie zostały przepuszczone przez wywoływarkę i odpowiednio dosuwaczkowane. Tu sekret nie tkwi w obróbce, a w modelach, ciuchach, psie, poczekaniu na światło. Obróbka to tylko wisienka na torcie.