Cześć.
Mam do Was prośbę. Czy mógłby ktoś w kilku słowach dosłownie, powiedzieć coś na temat extanderów?? Przewertowałem już trochę stron z różnymi testami, na których jedni piszą że konwertery dają radę, inni natomiast, że lepiej składać na dedykowany obiektyw

Napiszę od razu, że zastanawiam się na ex 1.4 do mojego EF200 F2.8. Szkoda mi pieniędzy na dłuższy obiektyw, tym bardziej, że ja fotografuję głównie szerokie kadry nocnego nieba za pomoca Astrotrac'a.

Do nieba używam głównie Samy.8, S18-35, Fuji55, C100L i C200L. No i właśnie mam dylemat, bo wprawdzie nic dłuższego mi juz nie potrzeba, to jednak podświadomie czuje od czasu do czasu brak np 300mm. Może do astrofoto to już za dużo z racji dokładności prowadzenia, ale może od czasu do czasu jakiegoś ptaszka, czy jakąś sarenkę w lesie

W testach, np tutaj:
Canon EF 200mm f/2.8 L II USM Lens Image Quality
mój obiektyw z ex 1.4 w porównaniu z EF300 F4, wypada przyzwoicie na F4.5, a na F5.6, to juz jest miazga moim zdaniem

Jeszcze na koniec, dodam tylko, że jeśli chodzi o konwerter, to bardzo mocno interesuje mnie ten budżetowy model firmy Kenko:
KENKO MC4 1.4X DGX TELEKONWERTER / CANON - Cyfrowe.pl
a aparaty jakich używam, to Canon 550D, oraz Canon 450D.

Pozdrawiam