Od czego zacząć???

[Tommeck]

Mnie tam kilka fotek Marcina się podoba. Ale skoro "nic się nie chce" to też polecałbym odpocząć od tego. Na siłę i łachę nic nie zdziałasz. A że wioska, że pogoda, że coś tam - jak kaczka nie umie pływać, to mówi, że woda za rzadka. Ja też amator jestem. Ale próbuję za każdym razem coś nowego wykrzesać ze sprzętu i własnych poprzednich doświadczeń. A nie da się od razu za grubą kasę zleceń robić. Wszystko wymaga czasu i spoooro pracy - jak tam większość wyżej napisała. Sprzęt masz spoko, więc trening czyni mistrza. No ale trza się wziąć do roboty a nie narzekać. Pozdrawiam życząc nowego spojrzenia na temat!

[homesicalien]

Od wypowiedzi autora tak wieje marazmem, że wątek powinien nazywać się "fotograficzny weltschmerz". Aż sam doła złapałem. Sam miewam podobne rozterki czasem, które na szczęście przechodzą. Jeśli sprawia mi to więcej dylematów niż radości, odstawiam na jakiś czas i poświęcam się innym sferom życia. W tym chyba klucz. Gdzieś czytałem: "Chcesz robić interesujące zdjęcia? Stań się interesującym człowiekiem z interesującym życiem". Fotografia jest wtórną częścią życia. Inspiruje się nim, a nie jest sama dla siebie. Nawet doskonały warsztat bez emocji, inspiracji, wizji to sama forma bez treści. To pasja powinna ciągnąć fotografa, a nie on ją. Oczywiście na siłę nie ma sensu jej podtrzymywać, ale skoro autor zaszedł do tego punktu, to jestem pewien, że wystarczy się wyluzować i głód wróci. A jak jest głód, przychodzą w końcu satysfakcjonujące efekty. To żadna magia. Fotografią można się cieszyć nie będąc 17 letnim nagradzanym artystą.

[Fotopstryczek]

Polecam zrobić przerwę na kilka miesięcy. Nie wiem jak to działa, ale po przerwie zawsze zdjęcia jakieś takie lepsze wychodzą

Problem fotografa portretowego polega na tym, że rozwijając się szuka coraz to lepszych modelek (mam na myśli doświadczonych). Dochodzimy do pewnego poziomu gdzie modelki na co dzień nie pozują za darmo.
Z dziewczyną, która nigdy nie pozowała też można zrobić bardzo dobre zdjęcie, może jest nieco trudniej. Przez kilkanaście minut będzie się rozkręcać, prawie światło ustawię i dobre zdjęcie wychodzi

[jas_r]

Ale ten wątek jest bez sensu. Próbujecie namówić gościa na coś na co ewidentnie nie ma ochoty. Nic mu nie wychodzi, lepiej nie marnować energii i spożytkować ją w innym celu. Albo masz z tego fun albo zajmij się czymś innym, nic na siłę.

Zgadzam się. Temat zalatuje mi prowokacją trochę..

[marcin.gojski]

Zgadzam się. Temat zalatuje mi prowokacją trochę..

Pewnie kolejny trep który widzi we wszystkim co ludzie powiedzą i napiszą prowokacje.

Może warto czasem ruszyć ptasim móżdżkiem i pomyśleć o innych, że mogą mieć doła, depresje, złe samopoczucie, być w nie najlepszym nastroju i nie mają natchnienia na twórczość. Szukając wsparcia w innych ludziach, którzy jak zauważyliśmy, po reakcji, śpieszą z pomocą.

Wyprowadzę Cię z błędnego myślenia. To nie jest prowokacja. Po prostu mam złe dni, nie potrafię odnaleźć siebie w fotografii. Tyle.

[Radex]

Ale to nie powód żeby obrażać innych. To trzeba leczyć. Nie masz natchnienia, masz złe dni, to nie zawracaj ludziom głowy. Nie potrafisz odnaleźć się w fotografii, to zostaw ją w spokoju. Nie męcz siebie i innych (np. modelki). Masz już sporo rad w tym wątku, więc do dzieła. Szydełka zakupione?

[marcin.gojski]

Tak właśnie kupiłem nową 5d mark III, zobaczymy co to body potrafi A szydełka mam gdzieś w domu więc nie muszę kupować.

[jas_r]

Pewnie kolejny trep który widzi we wszystkim co ludzie powiedzą i napiszą prowokacje.

Może warto czasem ruszyć ptasim móżdżkiem i pomyśleć o innych, że mogą mieć doła, depresje, złe samopoczucie, być w nie najlepszym nastroju i nie mają natchnienia na twórczość. Szukając wsparcia w innych ludziach, którzy jak zauważyliśmy, po reakcji, śpieszą z pomocą.

Wyprowadzę Cię z błędnego myślenia. To nie jest prowokacja. Po prostu mam złe dni, nie potrafię odnaleźć siebie w fotografii. Tyle.

Użytkownicy forum przez bite siedem stron tego tematu "pocieszają" Cię i próbują rozpalić w Tobie chociaż odrobinę zajawki, natomiast Ty tylko jęczysz i narzekasz, jak to masz źle. Fotograficzny męczennik narodu. Nie pokwapiłeś się nawet do tego, żeby pokazać jakieś swoje prace, uzyskać jakieś opinie na ich temat, zapytać, co mógłbyś poprawić (forum to nie wyrocznia, ale zawsze to bardziej konstruktywna pomoc niż ta szopka, która się tu wyprawia) - i już samo to wzbudza podejrzenia, no i ewidentnie pokazuje, że Ci najzwyczajniej w świecie nie zależy. Ktoś samemu musiał Cię wygooglać. Przepraszam królewiczu. Jesteś facet, to zbierz się do kupy, i albo zacznij coś działać (bo 'góra' sama do Ciebie nie przyjdzie), albo daj sobie z tym spokój, znajdź inne zajęcie. Nie wydaje mi się żebyś był Robertem Capą, czy jakimkolwiek innym wielkim fotografem, żebyśmy musieli siłą namawiać Cię do pozostania przy fotografii i pocieszać, że na pewno jeszcze zrobisz "ładne" zdjęcia za swojego żywota.
Pozdrawiam, koniec tematu.

@EDIT: Po co ja się rozpisuję:

Tak właśnie kupiłem nową 5d mark III, zobaczymy co to body potrafi A szydełka mam gdzieś w domu więc nie muszę kupować.

Po tej wypowiedzi idealnie widać, że jesteś trollem.

[marcin.gojski]

Właśnie też nie wiem po co się rozpisujesz.

Jeśli sprawi Ci to przyjemność mogę być trollem.

A w skutek rad które użytkownicy dali mi i całego "pocieszania", nabrałem znów chęci do focenia. Jeśli komuś to przeszkadza, proszę o nie wypowiadanie się w tym wątku.

[jas_r]

Postuluję do moderatorów o zamknięcie tej szopki.