no a mnie nawet nie roczny Phottix w mrozny zimowy poranek nie wyrobil stowy.
ale mowie o zdjeciach nie napie* seryjnie i w warunkach chlodnych (jak na Holandie to arktycznych), tak z -5C.
dobre akumulatory mi w takich do 200 wytrzymuja.
ale ja robie widoczki i to sa czasem dluzsze ekspozycje, warunki moga byc zimne i mokre... to sie przeklada na
zywotnosc baterii. te same akumulatory w sloneczne letnie dni dobijaja do 500 fot (Bundlestary i Weissy, bo nie
Phottix). przypuszczam, ze jakbym w taki goracy dzien napierniczal seriami to 1000 tez bym zrobil. tylko ze jak
planuje zapasy energetyczne na plener, to biore pod uwage warunki nieoptymalne i pesymistyczny przypadek.