No nie. Reverse engineering jest dozwolony explicite zarówno w Europie jak i w USA (na mocy DMCA).
Oczywiście mówimy o reverse engineering for interoperability.
Nie można informacji uzyskanych w ten sposób wykorzystać np do stworzenia konkurencyjnego produktu.
Bardzo nietrafiona analogia. Mówisz o kradzieży, w dodatku fizycznej.nie myslmy po polsku, na zasadzie: "jesli cos fizycznie da sie zrobic, to musi byc legalne". jesli zostawisz rower (zapiety) pod domem i Ci go podp*, to nadal uznasz to za kradziesz, mimo ze fizycznie stworzyles mozliwosc tego "reverse zakupu"![]()
Tymczasem zagadnienie dotyczy używania legalnie zapłaconego programu. Gdzie tu jest kradzież?