Cytat Zamieszczone przez Bolek02 Zobacz posta
Merde, zauważ, że 50/1,4 za swoje 1400zł nowy to nie taki plastik / fantastik. Dla wielu to może być marzenie posiadania fajnego szkła. Nie każdy ma tyle pieniędzy, żeby kupić eLę 5-6K ZŁ.
Często ludzie kupują 6D za ostatni grosz, bo ktoś napisał na forum, że robi magiczne zdjęcia.
Nie rozumiem dlaczego cały czas patrzysz przez pryzmat kasy.
Zresztą ogólnie takie rozważanie nie ma sensu, bo każdy obiektyw pod FF będzie rysował inaczej (czasem lepiej, czasem wyjdą jego niedoskonałości w rogach) niż na cropie.
Jak kogoś nie stać na L-ki, może je zastąpić plasticzakami typu 35/2 albo Sigmą.
Lepiej mieć 200 KM pod maską niż silnik 1 litrowy w gazie, chociaż do jazdy po mieście ten drugi wystarczy i różnicy nie widać.
Różnica polega na tym, że mając 200 KM możesz na autostradzie depnąć, a tym drugim... no cóż.
Tutaj jest analogicznie - mając FF możesz przymknąć przysłonę kiedy masz na to ochotę i sytuacja zdjęciowa wymaga. Mając cropa za diabły jej bardziej nie otworzysz.
Tak, wiem - zawsze w takich wątkach kończy się na analogiach samochodowych :-)

Nawiasem mówiąc to samo 6D w momencie premiery oceniane na wielu forach jako dno, glony i wodorosty. Co się zatem zmieniło od tamtej pory ???
Może to, że oceny były wyłącznie na podstawie specyfikacji w internecie?