Jest dokładnie odwrotnie. Żeby uzyskać wystarczajaca GO trzeba znacznie przymknać obiektyw. Co prowadzi do wysokich ISO i tu właśnie crop pada. Wprawdzie w FF trzeba przymknać o działkę więcej, ale mniejsze szumy rekompensuja to z nawiazka.
Czyli, jak kto chce robić samo boke z jasnymi stałkami, to ujdzie i crop, ale do naprawdę głębokiej ostrości na małych otworkach to już trzeba FF.![]()