Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1088

Wątek: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!

    Te sigmy budzą momentami jakieś skrajne emocje, jeśli chodzi o ostrość to uważam że ma być ostro bez wyostrzania i żadne wyostrzanie nie przywróci utraconej przez mydło faktury i detali, widziałem różne "sztuki" matematyczne przywracające utracone szczegóły, nawet rozumiem matematykę która się za tym kryje ale ogólnie rzecz biorąc to erzatz jest.
    Kolorystyka to rzecz gustu więc nie wykluczam że mogą się podobać bardziej nasycone sigmy, ja osobiście jestem zwolennikiem bardziej stonowanej kolorystyki ale cóż nie można mieć wszystkiego. Ja sobie z tym radzę bez problemu, a już na pewno jest to inna skala problemu niż przywracanie utraconych detali i usuwanie blura - nie ma żadnego porównania. Analogicznie z rozmyciem to z sigmy najczęściej mi się podoba ale czasem jest rozmyte "za dobrze".
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar pan.kolega
    Dołączył
    May 2008
    Posty
    2 817

    Domyślnie Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!

    Cytat Zamieszczone przez jaś Zobacz posta
    i żadne wyostrzanie nie przywróci utraconej przez mydło faktury i detali, widziałem różne "sztuki" matematyczne przywracające utracone szczegóły, nawet rozumiem matematykę która się za tym kryje ale ogólnie rzecz biorąc to erzatz jest.
    , a już na pewno jest to inna skala problemu niż przywracanie utraconych detali i usuwanie blura - nie ma żadnego porównania.
    Ale właśnie nie ma żadnych utraconych detali, co łatwo zobaczyć na własne oczy i co starałem się wyjaśnić w przydługich postach. Ostrość o rozdzielczość to jednak całkiem różne rzeczy. Nie teoryzuj, pokaż palcem te utracone detale. Jeśli szkoda na to wysiłku, to i szkoda gadać.

  3. #3
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2007
    Posty
    2 601

    Domyślnie Odp: Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!

    Cytat Zamieszczone przez pan.kolega Zobacz posta
    Ale właśnie nie ma żadnych utraconych detali, co łatwo zobaczyć na własne oczy i co starałem się wyjaśnić w przydługich postach. Ostrość o rozdzielczość to jednak całkiem różne rzeczy. Nie teoryzuj, pokaż palcem te utracone detale. Jeśli szkoda na to wysiłku, to i szkoda gadać.
    Ale ja nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać, każdy widzi to widzi lub chce widzieć. Nie będę również udawał ani robił za sigmofila . Jak chcesz twardych danych to rzuć okiem na dpreview czy dxo oni dostarczają twardych danych w temacie parametrów tych obiektywów, firmy te posiadają odpowiednie techniczne możliwości i nie zamierzam z nimi konkurować. Ja akurat na własne oczy widzę coś innego i co najdziwniejsze wcale nie muszę się długo wpatrywać. Ostatnio zjadło trochę postów na forum np. w tym wątku ten link
    Sigma 50mm F1.4 Art Review - VS. Canon 50mm F1.2L
    ja nawet nie czuję się an siłach ani nie posiadam tych wszystkich obiektywów aby wyprodukować coś podobnego, ogólnie to facet pewnie teoretyzuje.
    Ile razy coś napisze w tym wątku to żałuję się się odezwałem, sigmy budzą w ludziach jakieś niezdrowe emocje, więc będę się starał ograniczać (już to nawet robię) ale wnioski z porównania S50A do C501.4 trochę mnie rozbawiły.
    Ostatnio edytowane przez jaś ; 24-06-2014 o 21:35
    Jestem szumofobem
    S50/1.4A. Mam ostrego kundla.
    Używam Lee: BS, LS, Lee Landscape Polarizer 105mm, .6, .9 soft i hard, holder 2 sloty + pierścień

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •