Moje skromne doświadczenie : miałem w rękach 4 sztuki, wydawało się że trzecia w kolejności testowania pasuje najlepiej (tak z perspektywy patrząc to pierwsza też chyba była niezła), ale zdecydowałem się na zakup usb docka - gdzieś na sieci przeczytałem że kupowanie tego obiektywu bez docka to głupota - rozważyłem te słowa i kupiłem, dock jest tani i jest świetnym narzędziem (przydałoby się takie dla obiektywów canona), przymierzam się do 35/1.4 więc dock będzie jak znalazł.
Moim zdaniem należy podczas zakupu przetestować trafianie na odległościach "portretowych" jeśli jest dobrze to sprawdzić jak pracuje na odległościach dużych 20 i więcej metrów jeśli ostrość jest do przyjęcia to kupić i od razu kupić docka i skalibrować, dock pozwala na kalibrację na 4 odległościach (przedziałach) 0.4m 0.7m 1.5m nieskończoność (podałem środki przedziałów, no może oprócz nieskończonościchyba od 4m do nieskończonosci jest ostatnim przedziałem na tym obiektywie).
Druga opcja to zakup i wysyłka do Sigmy w celu kalibracji.
Zrobiłem kilka sesji tym obiektywem i nie ma pytań, autofocus trafia na każdej odległości, właściwie nie mam nietrafionych zdjęć, zwykle używam przysłon od 1.4 do 2.0, po kupieniu waliłem dużo powtórek mając obawy o celność ale już mi powoli odchodzi ten nawyk.
Moim zdaniem nie trafisz na sigmę która będzie pracować bez kalibracji na krótkich i długich odległościach, kalibracja w korpusie pomoże tylko dla odległości na której została dokonana - ale mogę się mylić maiłem w rękach tylko 4 sztuki.
Ogólnie to mam podobne odczucia jak pouln w wątku o S35A w moim przypadku nic co posiadam nie jest ostrzejsze od tej sigmy (S50A) na pełnym otworze można sobie spokojnie porównywać np. z 70-200 4LIS a porównaniach z pleśniakami m42 czy dwudziestoletnimi konstrukcjami z AF canona można zapomnieć.