Nie twierdzę,że 85L II idealnie trafia, ale nie sprawia mi problemów związanych z ostrzeniem. Przynajmniej takich którymi bym się przejmował. Fakt na f/1.2-1.4 przy małej odległości od fotografowanego wolę ostrzyć na Live view ręcznie niż na AF bo zdarza się spora ilość błędów - takich zdjęć zwykle robię kilka w trakcie sesji i zależy mi by jak najwięcej było ostrych dlatego nie ryzykuję. Nawet przy ustawieniu AF na spot szkło potrafi się pomylić minimalnie, ale to wystarczy by np.lekko rozmyć oczy. Tego ustawienia używam na sesjach, w repo powiększam punkt do single point. Wcześniej miałem Sigmę 85, potem 85LII i miałem z nimi ogromne przeboje związane z FF/BF. Wymieniłem 85L na inny egzemplarz, musiałem używać mikrokalibracji, ale było już dobrze, a po kalibracji body do wzorca nie muszę nawet mikrokalibrować. Używam głównie punktu środkowego (przyzwyczajenie z poprzednich puszek) i bocznych skrajnych (ostrząc na oczy w portrecie pionowym). Wg mnie (po jednym zleceniu) AF Sigmy jest dobry. Tylko tyle i aż tyle.