Ja na swoich 12 MPX widzę spadek ostrości na brzegu starej Sigmy (już tak od połowy kadru).Czyli "nic mi nie potrzeba tylko dajcie mi 10 Mp z pikselami jak berety i do tego ,z braku Otusa, kilogramowa Sigmę 50 mm, której zalet i tak nikt nie dostrzeże, ale ja wiem z testów, że jest najlepsza".Po środku to faktycznie wszystkie te szkła są niezłe na 12 MPX.
Mniej szkodliwe to dla obrazu niż wyostrzanie. WB i zafarby i tak dla każdego zdjęcia się zazwyczaj ustawia, bo to zależy mocno od światła. A jak już trzeba kliknąć pipetą to się wyrówna.Ciekawe, że kiedy chodziło o zafarb czy nasycenie kolorów to miłośnicy wyrobów bez paska zawsze twierdzili, że to nieistotne, bo sobie można łatwo suwaczkiem polepszyć.....