Bo ta Sigma rysuje fajniej niż 50L. Jest ostrzejsza, bardziej kontrastowa i ma chyba nawet większe rozmycie tła (lol).
Bo ta Sigma rysuje fajniej niż 50L. Jest ostrzejsza, bardziej kontrastowa i ma chyba nawet większe rozmycie tła (lol).
FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
Z tym rozmyciem tla to sie zapedziles troche![]()
1.2 w zdjęciach które się pokazywały jako przykłady z życia dużo częściej robił brzydką siekę w tle. Zresztą rozmycie tła zależy też po części od winiety. Tą sigma ma mniejszą. Czyli rozmywa bardziej.Z tym rozmyciem tla to sie zapedziles troche![]()
No widzisz moja Sigma chyba ma jednak większą winiete, robiłem sobie porównanie na białej ścianie i byłem w szoku, widać gołym okiem przewagę 50L. Dlatego Sigma w listopadzie musi iść do serwisu bo aż tak ciemne rogi nie wchodzą w grę!
A w sobotę zwróciłem uwagę na AF i na ciemnej, weselnej sali AF w Sigmie jest wolniejszy, rzęzi coś tam, pomyśli. Ten w 50L jest w moim przypadku zdecydowanie lepszy!
Na temat samego rozmycia nie wypowiem się, natomiast ogólny odbiór zdjęcia (ja to nazywam plastyką - kolor, kontrast, skóra) zdecydowanie na korzyść 50L. Ale ponieważ i tak wszystko robię w RAWie i nadaje swój własny charakter - jestem w stanie się zmusić aby o tym nie pamiętać, zapomnieć
Myślę że wszystko zależy od sztuki ale po tym co przeżyłem już więcej na Sigmę się nie zdecyduje, 3 raz do tego samego bajora nie wejdę!
5D MarkII i III, + szkiełka L ... i Mitros+
W dużej mierze zależy też od samego tła i zastanego światła...
Zauważyłem że porównuje się nieraz nieostrości szkieł przy różnych scenach, wiadomo wtedy że przy jednych warunkach ładniej bokeh wyjdzie z Lki, innym razem z Sigmy.
W temacie o Sigmie 35 jest linkowany (chyba nawet nie raz i również przeze mnie) test-porównanie Sigmy i Lki (35mm) jest parę identycznych dosłownie identycznych kadrów z rozmyciami gdzie jak na dłoni widać - lub raczej nie widać różnicy, no może w jednym zdjęciu Sigma dała minimalnie mniejsze kocie oczy w rogach...
Bokeh jest jak dźwięk np sportowych silników - bardzo indywidualny parametr, nie mierzalny wręcz i dodatkowo zależny od wielu czynników.
Ostatnio edytowane przez PoulN ; 22-09-2014 o 15:39
Pisałem o porównaniu identycznych kadrów. Było na początku tego wątku. I to kadrów portretowych.
Co do winiety, może coś Ci ją koryguje w L?
Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art Lens Vignetting
Mario wyłącz korektę winiety w body... Co do sigmy to jest absolutnie zajefajna, dopóki nie spróbuję ostrzyć na 1.4 powyżej 10 metrów, ale to się podobno da skalibrować... byle do listopada...
Witam , zakupiłem ten obiektyw i byłem pod wrażeniem jego ostrości w warunkach domowych , ale już na ślubie nie bylo tak kolorowo ... Na alservo - punkt centralny , para Mloda wchodzi a tu całe szceście na 7 fotek dwie ostre !!! Dalej na dalszych odległościach potrfił ustawić ostrość za obiektem . Zakupiłem usb dock , skorygowałem ostrzenie na nieskończoność i zobaczymy jak to wyjdzie w boju ... W warunkach domowych obiektyw wymiata ale kościół i sala pozostawia dużo do życzenia . Mam nadzieję że nowy soft do tego szkła naprawi jego pomyłkowość. Pozdrawiam
5DII , S24-70 2.8, S70-200 2.8, S501.4A, 50D. 17-50 2,8OS. 580EXII, Metze i wyzw.
To i w innych 50-tkach jest niepewne. Ta ognikowa jest trudna do precyzyjnego wyostrzenia powyżej 5 metrów. Widać jeszcze różnice w GO natomiast ruch pierścienia jest minimalny. Przy szerszych ogniskowych GO zaciera błędy, a przy dłuższych ogniskowych układ wyostrzania ma większy ruch i aparatowi łatwiej.
I jeszcze jedne porównania jakie znalazłem
http://photographylife.com/reviews/s...-f1-4-dg-hsm/3
Ostatnio edytowane przez szwayko ; 26-09-2014 o 09:42
Po kalibracji trzyma ostrość przy F1.4 do odległości 3m (z nią włącznie) przy świetle dziennym a później zabawa się kończy i trzeba podbijać F wyżej.
https://onedrive.live.com/?cid=1BA0B...6B2FDE9DC9!965
Zdjęcia dla nieskończoności ostrzone na znak z nazwą ulicy ("ul. Łęczycka"), zdjęcia dla odległości 3m ostrzone na znak z rowerem.
Kalibrację robiłem tak jak autor tej recenzji:
Ron Martinsen's Photography Blog: REVIEW: SIGMA 50mm f/1.4 Art SeriesâIs it really as great as everyone says it is? (Part I of II)
Ron Martinsen's Photography Blog: SIGMA 50mm f/1.4 Art Series vs Canon, Nikon, Zeiss Otus, Sony & Fujifilm Comparison (Review Part II of II)
Którą obecnie uważam za najlepszą recenzję tego obiektywu w Internecie bo jej autor chyba jako jedyny zaczął najpierw od tematu kalibracji. Ja również posiadam Datacolor SpyderLensCal i na swoim 6D otrzymałem identyczny wynik jak autor recenzji czyli +7, które ustawiłem dla każdego z przedziałów odległości bezpośrednio w obiektywie bez ruszania AFMA w aparacie.
Jak się trafi złą sztukę albo przesadzi z katowaniem tego obiektywu to może się to źle skończyć. Chodzi o recenzję z jedną gwiazdką i dołączonym zdjęciem którą można znaleźć pod tym linkiem Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art Lens for Canon EF 311101 B&H Photo
Nie mam pojęcia co on robił z tym obiektywem że mu się tak rozsypał.32 days into ownership, my diaphram fell apart and I have two blades flopping around inside the camera. It's now in a repair facility and the parts have been backordered going on a month. Not a great start into the world of Sigma lenses for me.
Pod wcześniej wspomnianym linkiem Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art Lens for Canon EF 311101 B&H Photo znalazłem jeszcze taką ciekawostkę:
I purchased this for my Panasonic GH4 with the metabones speedbooster- making it f1.0 and not f1.4. This lens is AMAZING on the GH4. i've just tested it at the beach at f1.0 and it is incredibly sharp at f1.0 where most other lenses show softness. Images and videos 'pop' with this lens, and combined with a GH4 it looks like I'm shooting with $5K+ quality lenses. I nearly went with the Rokinon cine lens but glad I spent the extra money as it is worth it when you see the buttery goodness of the bokeh.![]()
Ostatnio edytowane przez mkamelg ; 28-09-2014 o 12:57