Oj oJ to zależy co kto foci. Bo jak kolega chce porobić jakieś portreciki rodzinne itd to nic mu z 16-35 czy 17-40. Jeśli pstryka we wnętrzach i lubi krajobrazy to i owszem te dwa szkła to super sprawa do tych zastosowań. Tylko że czasami jednak chce się coś przybliżyć, fajnie jest mieć jakies delikatnie dłuższe szkiełko. 24-105 to znowu ani super szeroko ani blisko. Budżet to 3,5 koła. Może 70-200 f4 i 17-40 poszukać używeka powoli z czasem jakieś stałki 85, 50, 35 itd
![]()