Powiem jak wygląda sprawa z mojego punktu widzenia. Na początku miałem okazję jedną imprezę zrobić sigmą. Na jej nieszczęście na sali panował półmrok, często gaszono światło. I tu sigma miała spory problem z ustawieniem ostrości, robiła to wolno i często się gubiła. Zapadła decyzja o zakupie 35L i dzięki Martinezowi69 stałem się posiadaczem. Potem długo krytykowałem te sigmę, prawda jest jednak taka, że żeby o niej coś powiedzieć potrzeba więcej niż jednego wesela w marnej sali. Moje późniejsze obcowanie z sigmą spowodowało inne spostrzeżenia. AF przy dobrym świetle nie ustępuje wiele albo nic canonowi, ostrość w przysłonach F1.4 - F2 z przewaga sigmy, powyżej jest podobnie. Aberracją sigma canona po prostu bije na głowę w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Ja zostawiłem canona, bo wielkiej różnicy nie ma tym bardziej jak się zdjęcia później obrabia, ale ten kto zamieni na pewno nie będzie żałował.