A powiedz mi co za różnica w robieniu zdjęć jest między MKII a Twoim 450D? Pomijając stronę techniczną obu urządzeń to raczej niewielka. A może nie masz u siebie trybów Av, Tv czy M?

Swoją przygodę zaczynałem z 300V a w erze cyfrowej 40D (bo tata miał 450D już w domu to trochę podpatrywałem). Możesz sobie zobaczyć mój pierwszy wątek, zakładałem że będę pracował tylko i wyłącznie w trybie auto i przy manualnym ostrzeniu. Samego automatu użyłem 3 razy, potem zabawa z trybem M (no bo przecież mam lustrzankę i chcę zaszpanować zdjęciami w trybie manualnym) a skończyło się na trybach preselekcji

Jeśli chcesz się uczyć to oprócz własnego zakresu (książki, kursy itd.) korzystaj z tego forum, mi bardzo pomogli ludzie z mojej dziedziny fotografii, wskazując błędy jakie robię. Jak byliśmy na wakacjach to tata robił mi zdjęcia i żadne nie wyszło - bo aparat ostrzył tam gdzie mu się podobało - zdjęcia to robi fotograf a nie aparat.

Na forum widziałem kiedyś pewne zdjęcie (to był chyba test jednego z obiektywów), i kopara mi o podłogę zadzwoniła kiedy ktoś zarzucił wycinkiem z pokazaną aberracją chromatyczną - przy standardowym rozmiarze zdjęcia wrzucanego na forum ten wycinek miał pole kilku pixeli - onaniści wypatrzą wszystko
A swoją drogą to żeby zobaczyć różnicę w obrazku (ostrość, rozmycie, itp.) to kwestia szkieł. Pierwszy (i jedyny jak dotąd) RAW prosto z puchy, z którego jestem w pełni zadowolony cyknąłem kijowym obiektywem na M42 właśnie z 40D. Choć po obróbce podobało mi się tez jedno ujęcie z Tamrona 17-50.

Weź podwędź rodzicom MKII i zapnij 70-200. Popróbuj w trybach preselekcji, zobacz czy pasuje Ci LiveView z normalnym ekranikiem - jak dalej będziesz narzekała na kiepski podgląd leżąc na ziemi to jedyna opcja to 60D+

W kwestii ISO od kiedy mam lampę błyskową z TTL przestało mieć znaczenie w pomieszczeniu robiąc zdjęcia z bliska przy kiepskim oświetleniu boję się wejść wyżej niż ISO 100 bo prześwietla :P Może popróbuj trochę błyskać? (ale nie kukułką tylko lampą błyskową )