eye control - to kwestia własnego widzimisie i przyzwyczajenia. na początku kląłem na nią - strasznie mi przeszkadzała, aż kiedys postanowiłem "wziąć byka za rogi" i później obyć się bez niej nie mogłem. Następnie 50 poszła do ludzi a ja przesiadłem się na 33(to 30 ale bez eye control i trójkę). Do dziś jednak miło wspominam pięćdziesiąteczkę i chyba pomyślę o zakupie. wygoda obsługi tego body bardzo mi odpowiada.
wersja czarna była, oj była. Widziałem raz na szyi jakiegoś turysty w grecji. zrobiłem nawet zdjęcie żeby się nie szczypać w rękę.
Fajnych zdjęć z tego body życzę!