Różnica na pewno w głębi ostrości, z tego co mi mówiono to również zakresie tonalnym (jeszcze nie umiem takich rzeczy rozpoznać), kolorystyce - sporo ich. Abstrahując od ilości MPix i kąta widzenia to nie powiem żeby myła jakaś różnica między obrazkiem z 40D i 5D. Ja się nigdy nie zdaję na wyniki jakichś testów bo jak masz jedną notę za całokształt to jest to zazwyczaj grube niedopowiedzenie. Dajmy na to jeden aparat świetnie oddaje kolory a drugi gorzej - oceny 4/5 vs 2/5 ale za to pierwszy aparat szumi bardzo od ISO800 a dla drugiego ISO3200 jest ostatnim używalnym - oceny 2/5 vs 4/5 i teraz średnia Ci wyjdzie taka sama a sam pomyśl co byś wolał - mieć gorzej oddane kolory ale w pochmurny dzień walić zdjęcia z ręki przy 1/200 czy mieć bardzo dobrze oddane kolory i w ten sam dzień używać statywu żeby się nic nie poruszyło przy niemal jednosekundowym naświetlaniu? Zacznijmy od tego, że profesjonalista będzie wiedział i miał sprzęt do skorygowania tego typu wad. Druga sprawa nie samo body jest ważne.