Nie chodzi o obróbkę potem w PSie, ale o skorygowanie światła w czasie robienia zdjęcia. W tej chwili w obszarze nieba rzeczywiście nic nie ma i (wy)ciąganie już nic nie pomoże.
Las oświetlony słońcem jest trudny, bo kontrastowy i o dużym odstępie światła od cienia (dynamika - Jan o tym pisze). Mierzysz punktowo jakiś jasny fragment - znowu wg Jana, lub prościej, ale mniej dokładnie, mierzysz na wprost matrycowo i korygujesz ekspozycję na minus. Potrzeba trochę prób, żeby się tego nauczyć. Możesz zrobić kilka zdjęć tej samej sceny z różną korektą (np. +2, +1, 0, -1, -2 EV) - zobaczysz tę różnicę.
A potem już na pewniaka z psem.![]()