Dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Dziękuję, potestuję zwłaszcza ustawienia światła. HDRy też mi się bardzo podobają, a na Twojej fotce nie wygląda to nienaturalnie.
Ta fotka nie zaznała obróbki poza zmniejszeniem i dodaniem ramki. Próbowałam coś podziałać w PSie, ale jak przyciemnię zdjęcie, to jeszcze mocniej rzuca się w oczy biała plama zamiast nieba.
Cóż, nie będę czarować, to zdjęcie jest z serii: "O jak ładnie!". Następnie komenda zostań dla psa, odejście na kilkanaście kroków, wołam psa i robię kilka fotek. Ta akurat pierwsza z serii, kolejne już słabsze, bo jeszcze nie ogarniam ustawienia ostrości na szybko poruszający się obiekt. Co np widać na tej focie dobrze, ale to już inny temat.
Co do obróbki, to jak pisałam wyżej, próbowałam coś w PSie zdziałać, ale z bardzo miernym rezultatem.
Hehe, dzięki.Ale w sumie żadna opcja nie wchodzi w grę, robię foty dla siebie i wolę mieć słabszą niż nie mieć żadnej.
A aparat... widziałam przepiękne foty robione trzycyfrowym EOSem, więc to raczej nie kwestia sprzętu tylko moich miernych umiejętności.
Dziękuję za wskazówki.Czytać to czytam, ale jak widać teoria teorią, a praktyka to inna bajka.
Następnym razem pobawię się ustawieniami bez upychania psa w kadr, będzie więcej czasu żeby cokolwiek zrobić. Filtra połówkowego, statywu i wężyka nie mam, więc nawet jakbym chciała, to tego ze sobą nie zabiorę. Zastanawiałam się nad ewentualnym zakupem filtra polaryzacyjnego, ale z tego co pisaliście, to chyba nie jest mi potrzebny.