czas na zmianę - co wybrać po Canonie 400D ?

[cobalt]

Hmm, skoro jest nieco budżetu, ja też nie polecałbym pozostania w xxxD. XxD będzie dobrym posunięciem. Kto nie idzie na przód ten się cofa.

No to Canon się cofa.
Canon 50D - mikroregulacja AF. Canon 60D jej brak. I po co komuś taka puszka jak ma 10 rozregulowanych słoików.
A no po to żeby kupił 70D, bo ten ma już wszystko co chciałbym mieć na pokładzie.
Stara metoda Canona 2 kroki do przodu i jeden do tyłu. Mnogość modeli i minimalny postęp jeżeli chodzi o wygodę i jakość obrazka. No bo nowe cyferki lepiej się sprzedają. Nawet jak pakuje się stara matrycę w kila modeli od kilku lat.
Teraz trzeba ją wpakować w 100D i sprzedać jako starą "nowość".
A ludzie tracą orientację i piszą, że 550 to to samo co 600D, który jest identyczny jak 650D i 700D. Co jest oczywista bzdurą. Należało wypuścić na rynek 550D i spokojnie za kilka lat (z nowym AF, procesorem i wyświetlaczem oraz pokrętłem) 700D. Ale wtedy postęp byłby odczuwalny, co nie idzie w parze z zyskami firmy.

[Tommeck]

No to Canon się cofa.

I masz rację i nie. Co do polityki wypuszczania co sezon nowej puszki - zgadzam się. Totalna bzdura, a tworzenie coraz to nowych półek w schemacie organizacyjnym (Template:Canon EOS digital cameras - Wikipedia, the free encyclopedia) jest kompletnym... Ale cóż, producent ma prawo, więc kombinuje.
Co do komfortu pracy. Dodatkowy górny wyświetlacz i nieco inna ergonomia pracy w xxD na pewno da się zauważyć na plus.
Brakujące funkcje w 60D kontra 70D to też lipa. Ale na to wpływu my już nie mamy.