Cytat Zamieszczone przez KrZyChUM Zobacz posta
Zdjęcia rewelacyjne ale chyba najważniejsze ze także mamy powiew świeżości :-).

Z ciekawości, jak bardzo w skali 0-100 jesteś pewny że Ci nikt zestawu nie "zaopiekuje"? :-)
Sprzęt jak sprzęt, ale samo wytworzenie i zmontowanie setupu może zabrać czas.
Tutaj nie wciska się spustu osobiście, ale mimo to focenie takie wymaga o wiele więcej pracy i czasu niż tradycyjne.
Nie postawisz aparatu gdzie popadnie, musisz szukać miejsc z odpowiednią ilością zwierzyny, miejsc dogodnych pod kątem fotograficznym, miejsc jak najbardziej odosobnionych żeby nikt się nie kręcił itp itd. Samo znalezienie takiego miejsca to setki kilometrów w nogach. Gdy już uda się znaleźć odpowiednie miejsce, które zazwyczaj jest gdzieś głęboko w dziczy, to trzeba wtargać tam sprzęt - a czasem jest to kilkadziesiąt kilogramów w 2 plecakach i jeszcze parę rzeczy w rękach :P. Nie pytasz się nikogo o pozwolenie na wjazd do lasu bo nikomu nie ufasz, czym mniej osób wie tym większa szansa że nikt nie ukradnie. Zatem łazisz wszędzie z buta, tam gdzie inni jeżdżą autem. Często omijasz pewne szlaki, drogi, żeby nie naprowadzić nikogo na aparat, zatem zataczasz koła i chodzisz po terenie gdzie nie zostawiasz wyraźnych śladów...
Ogólnie dużo można by pisać, tak czy siak, nie bez powodu robi to w PL może kilka osób, a na "pełen etat" tylko ja :P
Miałem już kilka razy ludzi przed aparatem, na szczęście jeszcze aparaty są u mnie