Czytałem i czytałem tę bajkę o duchu, nie widząc jeszcze zdjęcia, i zastanawiałem się co tam takiego będzie. A tu piękne zdjęcie!
Kiedyś tam czytałem, że żbiki występują też sporadycznie w Beskidach, ale nie wiem czy tak jest dzisiaj.

Jeśli pozwolisz, to pytanie techniczne. Czy to zdjęcie wymagało Twojej obecności i naciśnięcia spustu, czy jakiegoś systemu samowyzwalającego? A jeżeli Twojej obecności, to jak poradziłeś sobie z opisywaną w literaturze niezwykłą czujnością zwierzęcia?