Kulą w płot. Wszystkie nowoczesne armie przeszły na hełmy z kevlaru. Typowy plastik to może nie jest, ale na pewno to tworzywo sztuczne, a nie metal. I jakoś nie kojarzę hełmów (dla wojska, a hełm kojarzy mi się primo z wojskiem, cywile, od łojantów po bajkerów, noszą kaski) ze stopów magnezu.